Kodeks pracy oprócz standardowych form zatrudnienia, przewiduje również inne formy angażowania pracowników, do których można zaliczyć np. staże, praktyki czy zatrudnianie młodocianych. Charakteryzują się one szeregiem dwustronnych obowiązków, ale niosą również wiele korzyści, zarówno dla zatrudnianego, jak i zatrudniającego.
Wprowadzenie możliwości stosowania mniej korzystnych warunków zatrudnienia pracowników ma na celu pomoc pracodawcy w przezwyciężeniu trudności finansowych spowodowanych wystąpieniem COVID-19. Na mocy ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, zwanej popularnie Tarczą antykryzysową, pracodawca może zawrzeć porozumienie z zakładową organizacją związkową, które pozwoli mu na przykład czasowo zrezygnować z wypłaty pracownikom niektórych świadczeń lub ograniczyć ich wysokość.
Planując zatrudnienie nowego pracownika, pracodawca musi liczyć się z coraz większymi wymaganiami na rynku. Pracownicy oczekują określonych narzędzi do pracy, a specjaliści zdający sobie sprawę z swojej wartość, będą się również cenić – żądając określonych wysokości wynagrodzenia. Oczekiwana przez pracowników pensja netto, jest jednak tylko częścią kosztów, z którymi musi liczyć się pracodawca. Jakie koszty zatrudnienia pracownika ponoszą przedsiębiorcy w 2020 roku? Sprawdzamy koszty przy minimalnym wynagrodzeniu, przy wynagrodzeniu 5000 zł i przy pensji 10 tys. zł brutto.
Cyfrowy krawiec, trener chatbotów, pasterz robotów i manager śmierci cyfrowej to tylko wybrane przykłady zawodów przyszłości, które powstają w odpowiedzi na pojawienie się w naszym świecie sztucznej inteligencji. Czy nowe technologie będą zabierać pracę, czy może ją dawać? Kto będzie miał nad nimi kontrolę? Czy praca będzie faktycznie przywilejem? Czy sztuczna inteligencja wyeliminuje nas z rynku pracy? A może wręcz przeciwnie, to ona da nam do ręki nowy oręż w procesie konkurowania o lukratywne stanowiska?
Zgodnie z przepisami, pracodawca może stosować monitoring wizyjny jeśli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, ochrony mienia, kontroli produkcji lub zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Wykazanie niezbędności stosowania monitoringu dla co najmniej jednego z wyżej wymienionych celów, jest bezwzględną przesłanką legalności tej formy kontroli.
Kodeks pracy jasno rozróżnia umowę o pracę na czas nieokreślony, od umowy o pracę na czas określony. Generalnie, umowy bezterminowe przewidziane są dla pracowników stałych, którzy mają współpracować z danym przedsiębiorcą dłużej, czy nawet na zawsze. Takich pracowników z założenia się docenia i kodeks wprowadza dla nich specjalne prawa oraz ochronę. Ustawodawca zauważył jednak tendencję do zastępowania umów na czas nieokreślony, umowami terminowymi – po to właśnie by ograniczać prawa pracowników. Odpowiedzią między innymi na takie nieetyczne działania pracodawców, była reforma prawa pracy wprowadzona w Polsce w 2016 roku. Zmieniła ona między innymi zasady dotyczące okresów wypowiedzenia oraz urlopów umów na czas określony.
Pracownik, który chce rozwiązać umowę o pracę ze swoim pracodawcą, musi wiedzieć, jaki okres wypowiedzenia mu przysługuje. Jest to zależne od rodzaju zawartej umowy, czasu, na jaki została zawarta umowa oraz przepracowanego okresu (stażu pracy) u danego pracodawcy, ale nie tylko.