REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Przedsiębiorcy od lat zmagają się z kontrolami podatkowymi wszczynanymi przez urzędników skarbowych bez uprzedniego zawiadomienia. Czy wydany w kwietniu 2024 r. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie położy kres tej szkodliwej praktyce? Czy informacja o przeciwdziałaniu przestępstwu powinna być uzasadniona? Czy pomimo niedopuszczalności wniesienia sprzeciwu, przedsiębiorcy przysługuje prawo rozpoznania sprawy przez sąd administracyjny?
Rozliczenia w podatku u źródła (WHT) w ostatnich latach są obiektem wzmożonego zainteresowania organów podatkowych. Oprócz wszczynania kontroli podatkowych czy celno-skarbowych wobec płatników, organy dokonują bardziej dotkliwych i niekorzystnych działań, takich jak chociażby wszczynanie postępowań karnoskarbowych czy wydawanie decyzji zabezpieczających. Często te dodatkowe działania podejmowane są jedynie w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia i wydłużenia czasu na wydanie decyzji. Takie działania organów podlegają jednak kontroli sądowej, czego wyraz dał WSA w Warszawie w wyroku z 22 lutego 2024 r., sygn. III SA/Wa 2564/23.
Kontrola podatkowa, to oczywiście nic przyjemnego dla podatnika ale czasem się zdarza. Na taką okoliczność trzeba być przygotowanym. W szczególności warto wiedzieć, że taka kontrola z urzędu skarbowego powinna być w większości przypadków zapowiedziana z 7-dniowym wyprzedzeniem. Ale od tej zasady są niestety liczne wyjątki. Zobaczmy co na ten temat mówią przepisy.
Ministerstwo Finansów podało, że w 2023 roku wszczęto prawie 29 proc. mniej kontroli podatkowych niż rok wcześniej. Jednak wciąż są one bardzo skuteczne, w 97,6 proc. stwierdzono nieprawidłowości. Czy w tym roku będzie podobnie? Na pewno w związku z tzw. dyrektywą DAC7, fiskus będzie sprawdzać, czy firmy korzystające z internetowych platform sprzedażowych nie uchylają się od płacenia podatków.
REKLAMA
W niniejszym artykule omówimy możliwości zachowania terminu wyznaczonego przez organ na przedłożenie tłumaczeń uwierzytelnionych (przysięgłych) dokumentów. Jak przyspieszyć tłumaczenia dokumentów obcojęzycznych w trakcie kontroli podatkowej?
Na uzasadnione żądanie organu, należy przetłumaczyć obcojęzyczny dokument na język polski. Tłumaczenie takie powinno być wiarygodne, zatem - jak uznaje się w doktrynie oraz orzecznictwie – sporządzone przez tłumacza przysięgłego. Zgodnie z wyraźnym uregulowaniem ordynacji podatkowej oraz ustawy o KAS, koszty takich tłumaczeń pokrywa przedsiębiorca. Wielu przedsiębiorców stoi przed wyzwaniem zminimalizowania kosztów tłumaczeń przysięgłych, które niejednokrotnie mogą – w przypadku obszernych dokumentów – wynosić nawet do kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Co sprawia, że urząd skarbowy kontroluje danego podatnika? Czym kieruje się fiskus wybierając podatników do kontroli podatkowej? Jak minimalizować ryzyko kontroli? Jak przygotować się do kontroli podatkowej?
Temat rozliczeń faktur wystawianych spółkom przez ich wspólników wzbudził ostatnio duże zaniepokojenie wśród części przedsiębiorców i doradców podatkowych. Pojawiły się bowiem opinie, że fiskus uznaje takie działanie za obejście przepisów. Jednak, jak wynika z informacji uzyskanych w Ministerstwie Finansów, sprawa została przedstawiona opinii publicznej w sposób niepełny. Resort przekonuje, że zaplanowane operacje cechuje sztuczność i występowanie korzyści podatkowej. Według ekspertów, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy czynność ma pozorny charakter. Może się okazać, że przypuszczenia organu są właściwie niesłuszne, a działania podatnika – legalne. Znawcy tematu mają nadzieję, że głośny przypadek jest odosobniony i nie świadczy od odejściu od utrwalonej linii interpretacyjnej.
REKLAMA
REKLAMA