Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej 22 lipca 2019 r. wydał interpretację indywidualną, w której wskazał, że wydatki ponoszone przez spółkę z tytułu dofinansowania pakietów medycznych oraz karnetów sportowych, zarówno w części przypadającej na pracowników, jak i na członków ich rodzin oraz partnerów, stanowią dla niej koszty uzyskania przychodów.
Ministerstwo Finansów argumentuje, że zapewnienie zakwaterowania pracownikom nie należy do obowiązków pracodawcy, określonych w przepisach prawa pracy. I wskazuje na wyrok NSA z 2018 roku, który zmienił linię orzeczniczą ws. opodatkowania mieszkań pracowniczych. Z kolei zdaniem prawników i doradców podatkowych, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Nieodpłatne świadczenie może być uznane za przychód pracobiorcy pod warunkiem spełnienia odpowiednich przesłanek. Wskazał je Trybunał Konstytucyjny, ale i one podlegają różnym interpretacjom.
Rozpoczęcie oraz początki prowadzenia działalności gospodarczej zawsze wiąże się z nakładami finansowymi. Niestety, nie w każdym przypadku początkujący przedsiębiorca ma wystarczające zaplecze finansowe, które pozwoli mu na oczekiwany rozwój. Zewnętrzne finansowanie, w postaci kredytu bankowego również może okazać się niemożliwe do uzyskania, ze względu na brak wystarczającej historii kredytowej. To właśnie przyczyniło się do powstania inicjatywy JEREMIE wspierającej mikro, małe i średnie firmy.
Lato sprzyja wyjazdom integracyjnym. To doskonały okres na to, aby z jednej strony wypocząć, a z drugiej zacieśnić więzi międzyludzkie. Firmy prześcigają się w pomysłach – paintball, parki rozrywki, weekendy pod żaglami. Spotkałam się również z wyjazdem integracyjnym, gdzie pracownicy (i to wcale nie wyższego szczebla kierowniczego) spędzali tydzień w Grecji. Koszty tych spotkań ponoszą w 100 procentach pracodawcy. No i właśnie… Pojawia się pytanie. Czy taki wyjazd pod palmami będzie stanowił nieodpłatne świadczenie na rzecz pracownika? Czy biedny Kowalski będzie musiał zapłacić podatek i jeszcze na dodatek składki ZUS?
Fundowanie owoców pracownikom nie jest niezbędne do prowadzenia biznesu, zatem nie można odliczyć VAT od tego wydatku. Tak orzekł 17 lipca 2019 r. WSA w Łodzi. Fiskus więc wygrał, choć w sprawie podatku dochodowego twierdzi coś odwrotnego: że wydatki na zakup artykułów spożywczych mogą w dalszej perspektywie przyczyniać się do poprawy atmosfery wśród pracowników, do zwiększania ich motywacji i w konsekwencji do wzrostu wydajności, a zatem mogą przełożyć się na uzyskiwane przez spółkę przychody. Te same wydatki dla celów VAT służą natomiast – zdaniem fiskusa – celom osobistym podwładnych, a nie prowadzonemu biznesowi.
W praktyce funkcjonowania firmy często zdarza się, że praca pracownika jest potrzebna w innym miejscu, niż przewidywała pierwotnie jego umowa o pracę. Gdzieś trzeba pilnie pojechać, odwiedzić kontrahenta, czy spędzić jakiś czas w oddziale lub fabryce przedsiębiorstwa. Kwestie podatkowe dotyczące „delegacji” są dość skomplikowane. Jednym z ciekawych zagadnień prawnopodatkowych jest kwalifikowanie wydatków na noclegi oddelegowanych pracowników. Niestety, jeżeli jakiś temat jest „ciekawy” oznacza to, że może być nie jasny dla podatników, z różnymi (sprzecznymi) decyzjami czy interpretacjami. Są to kwestie ważne zarówno dla pracodawcy jak i pracowników.
Podstawę opodatkowania podatkiem od towarów i usług zwiększa się tylko o takie dotacje, które w sposób bezwzględny i bezpośredni są związane z daną dostawą towarów lub świadczeniem usług. Jeżeli jednak taki bezpośredni związek nie występuje, dofinansowanie ogólne, na pokrycie kosztów działalności, czy też kosztów realizacji konkretnego zadania, nie zwiększa podstawy opodatkowania, a tym samym nie podlega opodatkowaniu.
Ryczałtowo określona wartość świadczenia wskazanego w art. 12 ust. 2a ustawy o PIT obejmuje wyłącznie koszty pracodawcy wynikające z udostępnienia pracownikowi samochodu służbowego do celów prywatnych, a w związku z tym również koszty eksploatacyjne, takie jak koszty ubezpieczenia, bieżące naprawy, przeglądy, wymianę części eksploatacyjnych np. wymiana opon, do których poniesienia podatnik jest zobowiązany niezależnie od tego, czy pracownik będzie wykorzystywał samochód służbowy do celów prywatnych, czy też nie. Używanie tak udostępnionego samochodu wiąże się jednak z koniecznością ponoszenia przez pracownika dodatkowych kosztów (podobnie jak ma to miejsce w sytuacji, gdy samochód jest np. wypożyczany), których to wydatków nie sposób zakwalifikować do wartości nieodpłatnych świadczeń ustalonych w omawianym przepisie.