Podatnicy podatku od towarów i usług zdążyli się już przyzwyczaić do niezrozumiałych lub dziwacznych zachowań prawodawcy, zwłaszcza po naszym „wuniowstąpieniu”. Przykładów jest wiele, szkoda czasu na wspominki. Ale to, co się stało na przełomie roku wprawiło wszystkich w osłupienie. Minister Finansów wydał rozporządzenie w którym… powtórzył treść tych samych wzorów deklaracji podatkowych (VAT-7, VAT-7K, VAT-8 i VAT-9M).
Podatnicy będący osobami fizycznymi, którzy muszą dokonać zgłoszenia aktualnego adresu miejsca zamieszkania, danych kontaktowych czy też rachunku bankowego, mogą to zrobić na specjalnie do tego celu przeznaczonym formularzu - ZAP-3. Jest to zgłoszenie aktualizacyjne, które, gdy zajdzie konieczność aktualizacji powyższych danych, należy złożyć we właściwym urzędzie skarbowym.
Do końca lutego następującego po roku podatkowym płatnicy (najczęściej pracodawcy), są zobowiązani do przesłania swoim pracownikom (podatnikom) imiennych informacji o wysokości dochodu (PIT-11), bądź rocznego obliczenia podatku (PIT-40). Tradycyjną formą dostarczenia dokumentów jest doręczenie ich w formie papierowej zwykłą pocztą lub do rąk własnych. Od kilku lat organy podatkowe zgadzają się, że można to zrobić także mailem. Co więcej organy podatkowe i sądy stoją na stanowisku, że płatnik, który wysłał PIT-11 mailem nie musi dysponować potwierdzeniem wysłania, czy otrzymania tej informacji przez pracownika.