Po raz kolejny sąd administracyjny (WSA w Warszawie - wyrok z 16 maja 2018 r.) orzekł, że odsetki od należności wypłacanych z opóźnieniem są opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych. I to bez względu na to, czy należność główna jest z PIT, czy z niego zwolniona. Wyrok WSA w Warszawie jest na razie nieprawomocny. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że sąd kasacyjny utrzyma go w mocy. Wskazują na to liczne, najnowsze wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Od 1 stycznia 2018 roku 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej. Chodzi m.in. o działalność w zakresie architektury, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, dziennikarstwa, sztuki aktorskiej i estradowej, publicystyki. Limit 50-proc. kosztów uzyskania przychodów zostanie podwyższony z obecnych 42 764 zł do 85 528 zł.
W praktyce często dochodzi do sytuacji, w których na skutek przeprowadzonych kontroli przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (dalej jako ZUS), pracodawcy zobowiązani są do zweryfikowania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne (np. na skutek konieczności oskładkowania świadczeń wypłaconych z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych). Pracodawcy, dokonując wpłaty zaległych składek ZUS, często pozbawieni są możliwości dochodzenia od pracowników/byłych pracowników zwrotu tej części składek, która powinna obciążać pracowników.
Właściciele koni trzymają je zwykle w wyspecjalizowanych stajniach, ale są również tacy, którzy decydują się na powierzenie ich rolnikom, którzy mają też własne zwierzęta. Jako że popularność jeździectwa rośnie, to i popyt na tego typu usługę przechowywania koni także. A kiedy w grę wchodzi dodatkowy przychód, pojawiają się pytania, dotyczące jego rozliczania.
Opodatkowaniu PIT podlega przychód należny, nawet jeśli nie został otrzymany – mówią przepisy podatkowe. Organy podatkowe interpretują to tak, że podatek należy zapłacić od kwoty zapisanej w umowie, nawet jeśli strony ustaliły, że płatność nastąpi w kolejnym roku. Sądy administracyjne jednak uważają, że należny znaczy wymagalny. Czyli taki, którego zapłaty podatnik może się domagać.